Jarocin 1983

Piotr Borawski - wokalista.

Przez cały lipiec nic nie robiliśmy, żadnych prób. Najwyżej od czasu do czasu i to tak bez kompletnego składu.
Nagle gdy Piotrek (Mods) z Suchym wrócili z Sopotu powiedzieli nam, że musimy jechac do Jarocina. Że spotkali w Sopocie managera Wąsiora i on im powiedział, że wszystko załatwi, żeby tylko koniecznie tam jechac. Po długim namawianiu Freda postanowiliśmy wyjechac.
Z braku namiotu wyjechaliśmy tylko z plecakami i gitarami. Myśleliśmy, że Wąsiora coś nam tam załatwi.
Wyjechaliśmy 6 sierpnia wieczorem.
Na miejscu okazało się, że Wąsiora nic nam nie załatwił i wszystko trzeba było samemu sobie organizowac. Pierwszą noc przespaliśmy w namiocie u kumpli z Warszawy, a częśc w pożyczonym namiocie.
Następnego dnia były przedbiegi dla zespołów które przyjechały a własną rękę. Na 30 zespołów zakwalifikowało się 6 grup. 1 miejsce zajeliśmy MY !. Muzyka bardzo się podobała, a będąca w jury Martyna Jakubowicz powiedziała, że się w nas zakochała. Jako zespół dostaliśmy za darmo karty wstępu na wszystkie imprezy. Poza tym karty te miały niebieski kolor co upoważniało do korzystania ze specjalnych barów dla muzyków, ubikacji itd.


W czwartek czyli 11.08.1983r wyznaczono dla nas koncert na dużym Jarocinie razem z zespołami zakwalifikowanymi. Byliśmy wyznaczeni jako 6 zespół. Koncert się nie udał z przyczyn technicznych. Kabel od gitary Suchego kilka razy przerwał sygnał co spowodowało wybicie z rytmu i całości utworu. Perkusja grała cały czas. Popsuło to nam cały humor. Mimo, że przerwy te trwały kilka sekund.
Pocieszyło nas to, że spotkaliśmy wiele osób którym tylko my najlepiej się podobaliśmy, a nawet powiedział tak manager "Kontroli W". On też ostrzegł nas przed Wąsiorą.
Dużo osób chciało nasze autografy, które z uciechą rozdawaliśmy. Wiele osób również na nas głosowało. Gdyby nie ten kabel, mielibyśmy szansę. Z Jarocina wyjechaliśmy 13.08 wieczorem.
Jak się później okazało, w swoim dniu na około 15 zespołów zajeliśmy 4 miejsce wybrane przez publicznośc. Ludzi było w Jarocinie ponad 20 tysięcy. Pierwsze miejsce zajęło w naszym dniu "Bikini". Cały Jarocin wygrał "HAK", który w naszym dniu zajął... 5 miejsce (?). Miała oceniac publicznośc, a okazało się, że były jakieś układy w nieoficjalnym jury.

ściągawka dla wokalisty o konstrukcji utworu "Ściana goryczy"

22.08.1983 dostajemy zaproszenie do występu w Telewizji w programie "5 10 15". Suchy nie chce wystąpic w tym programie i ogólnie również w telewizji. Z tego powodu odmawiamy grania tam.